wtorek, 28 października 2014

Satanizm laveyański -
system filozoficzny, który opiera się na:
- pozbyciu się głupoty,
- braku modlitw, mszy i innych głupot,
- postępowaniu z innymi ludźmi, tak jak oni z Tobą,
- najważniejsze: wolność, którą nie gwarantuje Ci chrześcijaństwo itp. religie.
W tym systemie filozoficznym masz ją zapewnioną i zagwarantowaną.
Jeśli czekaliście, aż wspomnę o jedzeniu kotów, paleniu kościołów i wielu innych bzdurach - no cóż...
Muszę Was rozczarować, nie trzeba wierzyć we wszystko, co powiedzą duchowni.
Oni mówią tylko część prawdy - to co im pasuje. To do nas należy: czy damy się zmanipulować i oszukać...
"Le­piej błądzić w poszu­kiwa­niu praw­dy niż iść po pros­tej drodze fałszu".
Prawda jest tak blisko, trzeba tylko chcieć ją znaleźć...

poniedziałek, 27 października 2014

,,Biblia Szatana"
Książka autorstwa: Anton Szandor LaVey*

Najważniejsze dla mnie fragmenty książki, na które warto zwrócić uwagę:
 1 Życie jest wielkim zaspokojeniem - śmierć wielką wstrzemięźliwością. Dlatego 
wykorzystaj życie - TU I TERAZ! 
 2 Nie istnieją niebiosa pełne chwały i piekło, w którym smażą się grzesznicy. Tu i teraz 
jest dzień naszej męki! Tu i teraz - dzień naszej radości! Tu i teraz - nasza szansa. Wybierz 
więc dzień, tę godzinę, ponieważ nie było żadnego zbawiciela! 
 3 Powiedz swojemu sercu: "Ja jestem swoim własnym zbawicielem". 
                                                        ..............................................
Przez satanistę "Bóg" - jakkolwiek by się go nazwało lub w ogóle bezimienny - 
postrzegany jest jako równoważący czynnik natury, nie zajmujący się ludzkim cierpieniem. 
Ta potężna siła, która przenika i równoważy wszechświat, jest zbyt bezosobowa, aby 
zajmować się szczęściem bądź niedolą stworzeń z krwi i kości na tej kulce brudu, na której 
właśnie żyjemy. 
                                                         ...............................................
Satanista zdaje sobie sprawę, że człowiek sam odpowiada za wszystko, i nie ma złudzeń, 
że ktoś martwi się o niego czy o to, co dzieje się we wszechświecie.
Satanista wie, że modlitwa nie przynosi absolutnie nic dobrego - co 
więcej, zmniejsza szanse na powodzenie, bowiem głęboko wierzący zbyt często w spokoju 
ducha modli się tylko o coś, zamiast wziąć się do roboty i zrobić to o wiele szybciej samemu! 
                                                            .............................................
Siedmioma grzechami głównymi w Kościele katolickim są: chciwość, pycha, zazdrość, 
gniew, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, nieczystość i lenistwo. Satanizm nakłania do 
folgowania sobie w każdym z tych "grzechów", ponieważ wszystkie one prowadzą do 
psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia. 
 Satanista wie, że nie ma nic złego w tym, że jest się chciwym, ponieważ oznacza to tylko, 
że chce on mieć więcej niż obecnie posiada. Zazdrość oznacza spoglądanie z uznaniem na to, 
co mają inni, i pragnienie posięścia podobnych rzeczy samemu. Zazdrość i chciwość są siłami 
motywującymi ambicję - a bez ambicji niewiele ważnych spraw można osiągnąć. 
Nieumiarkowanie w jedzeniu jest po prostu jedzeniem więcej niż potrzeba, aby utrzymać się
przy życiu. Gdy przejadasz się aż do otyłości, kolejny grzech - pycha - skłoni cię do starań
o taki wygląd, dzięki któremu odzyskasz szacunek dla siebie. 
                                                                 ...........................................
Zasada satanizmu: "Postępuj wobec innych tak, jak oni postępują wobec ciebie"

Anton Szandor LaVey -
( ur. 11 kwietnia 1930 w Chicago, zm. 29 października 1997 w San Francisco ) - założyciel i najwyższy kapłan Kościoła Szatana

piątek, 24 października 2014

" Albo to czujesz albo nie, jeśli metal nie daje Ci wypełniającego całe ciało przepływu energii od którego, aż ciarki przechodzą po plecach znaczy, że nigdy tego nie poczujesz. I wiesz co? Niech tak będzie, bo jak patrzę na te czterdzieści tysięcy ludzi w okół mnie, myślę ze świetnie damy sobie z tym radę bez Ciebie."


2. Oberschlesien:
polska grupa muzyczna wykonująca industrial metal. Powstała ona z inicjatywy Marcela Różanki - nie sugerować się, tym co podają na Wikipedii o założeniu zespołu. Razem z Michałem Stawińskim pokierowali tym zespołem, który teraz na południu Polski - jest  jednym z najbardziej znanych zespołów. 
      Atmosfera na koncertach grupy jest niesamowita. Na każdym koncercie, pod sceną można tańczyć pogo z tłumem metali i nie tylko :-) Zabawa na całego...
     Wiem to z własnego doświadczenia, ponieważ jestem na prawie każdym ich koncercie.
Członkowie zespołu po występie, schodzą do fanów i można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.

Zdjęcia z mojej własnej kolekcji:







Pogo:


poniedziałek, 6 października 2014

Ciekawostka:
Dariusz "Daray" Brzozowski – perkusja (sesyjnie),
w 2008 dołączył do zespołu Dimmu Borgir. 2010 roku z zespołem nagrał pierwszy album zatytułowany Abrahadabra.
Gitarzysta Dimmu Borgir - Silenoz o Brzozowskim:
"Mam na myśli, że wszystkie drzwi są otwarte, ale na chwilę obecną nasze relacje zarówno muzyczne jak i personalne układają się z Darkiem dobrze. Byłoby dla mnie zaskoczeniem jeżeli nie zagrałby na nowym albumie"


Daray:


niedziela, 5 października 2014

Wspomnę o trzech według mnie, najlepszych zespołach:
1. Dimmu Borgir-
norweska grupa muzyczna wykonująca black metal. Powstała w 1993 roku w Oslo z inicjatywy Stiana "Shagratha" Thoresena, Svena "Silenoza" Atle Kopperuda, Brynjarda Tristana, Kennetha "Tjodalva" Åkessona oraz Stiana Aarstada. Dodam, że nazwa pochodzi od wzgórza wulkanicznego Dimmuborgir znajdującego się w Islanii. Szczególnie polecam album z 2007 In Sorte Diaboli, który jest niesamowity, podkreśla on, że jest to jeden z najlepszych zespołów black metalowej sceny.


Zdjęcia:



Stian "Shagrath" Thoresen - wokalista (poniżej)



Fragmenty utworów:

"Bo cóż jest gorsze od niewiedzy?
Życie czy nieistnienie?"

Dimmu Borgir - The serpentine offering 


"Zero tolerancji ma być okazane
za liniami wroga
Tak to zostanie zapisane
i tak dopełni się czynem".

Dimmu Borgir - Progenies Of The Great Apocalypse


''Moje słowo i świat stąpają twardo po ziemi i są realne
Twój świat jest jak powodzie zatrutych wód
Mowa wypowiadana z pogardą od różnych języków"

Dimmu Borgir - The Sacrilegious Scorn


"Bądź złamanym lub łamiącym
Bądź dającym lub zabierającym
Odblokuj i otwórz drzwi
Bądź uzdrowicielem lub oszustem
Klucze są w twoich rękach
Zrozum, jesteś swym własnym stwórcą

Twojego własnego, wyższego planu".

Dimmu Borgir - Gateways


"Spotkaliśmy przeznaczenie na drodze obranej by go uniknąć
Skoro rywalizujemy tylko z samymi sobą 
To pozostało z pewnej siebie unii".

Dimmu Borgir - Dimmu Borgir


"Metalowe serce, metalowe serce
Znajdowali je wszędzie
Metalowe serce, metalowe serce
Pozbawiony życia kawałek stali".

Dimmu Borgir - Metal Heart

sobota, 4 października 2014

Witam wszystkich!
Powód założenia tego bloga - wydaje się dość oczywisty (przynajmniej dla większości).
Jeśli nienawidzisz metalu i rocka, masz kilka sekund na natychmiastową ewakuację z tego miejsca!
1...2...3
Jeśli zostałeś chwała Ci za to. O czym będę pisać? O tym, o czym będę miała ochotę (oczywiście w tematyce rock/metal i nie tylko).
Teraz czas na kilka suchych faktów o mnie:
Jestem metalówką od ponad 4 lat. Zaczęłam od lekkich utworów Within Temptation, przebrnęłam przez niemieckie utwory Rammstein, następnie przerzuciłam się na ciężkie, metalowe brzmienia. Tu wspomnę Dark Funeral, dalej pochłonęły mnie poszukiwania jakiegoś niepowtarzalnego zespołu, który byłby jakimś odnowieniem. Dimmu Borgir zawładnął moim sercem. Ta piękna muzyka - brak słów...
Nie mogę zapomnieć też o takich zespołach jak: Arch Enemy, Oberschlesien, In Flames, Immortal, Marilyn Manson, Sabaton - więcej nie pamiętam, za wszystkie pominięte zespoły/projekty muzyczne nie wymienione powyżej, serdecznie przepraszam.
Ciekawe - czy ktoś to przeczyta...
 Nazwa bloga zaczerpnięta z cytatu:
"Pi****yć wszystko i naparzać swoją muzę, bo żyje się raz! Punk nie umarł, rock wciąż żyje, metal rządzi, człowiek gnije"
 Michał Jelonek