sobota, 6 grudnia 2014

Co to pogo?
 * Jest to grupowy taniec. Zapoczątkowany przez punków. Nie może się obyć bez niego na koncertach rockowych, metalowych.
* W Polsce ten taniec rozpowszechniony został w latach osiemdziesiątych - na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie
* Jeśli myślicie, że polega on na celowym zadawaniu bólu i taranowaniu wszystkiego co się rusza, dookoła - jesteście w błędzie. Pogo ma na celu wyładowanie agresji, negatywnych emocji i zapewnienie dobrej zabawy. Nie jest to żadna "rzeź", najwyżej po koncercie - kończysz z kilkoma siniakami, zadrapaniami i dawką pozytywnej energii w sobie.
* Niektórzy dziwią się: Czemu metalowcy są tak pozbawieni agresji, energii na co dzień?
Według mnie jest tak, ponieważ "złej energii" pozbywają się - słuchając ciężkiej muzyki, która sama w sobie pozwala odreagować stres itp. Zresztą ktoś musi oszczędzać swą siłę na to, aby wojować pod sceną ;-)

Oto jak wygląda pogo:

1. Ściana śmierci – dwie grupy stają naprzeciw siebie i na określony sygnał nacierają na ludzi stojących przed nimi. Jest to jeden z kilku elementów układu tanecznego pogo:





Pogo pod sceną:

4 komentarze:

  1. Wygląda mi to na fajną zabawę. Dobry sposób na rozładowanie emocji. W końcu nikt z nas nie jest robotem bez uczuć, a tłumienie w sobie emocji może być nawet gorsze niż pokazywanie ich nawet w sposób mało akceptowalny przez ciemne społeczeństwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciemne społeczeństwo zawsze chciało, aby ludzie byli posłuszni większości.
    Każda inność, według nich jest złem. Czasami nie mam już siły, widząc tych ludzi błądzących po omacku we mgle.
    Pogo to naprawdę super zabawa. Nawet kiedy upadniesz, zaraz w Twoją stronę wyciąga się z pół tuzina rąk, aby pomóc wstać. Ma się tylko jedno życie i trzeba z niego czerpać -przyjemności całymi garściami. Nie wierzę, że czeka mnie coś więcej po śmierci, niż powolne gnicie mojego ciała w ziemi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słucham muzyki rockowej i metalowej jednak rzadko bywam na koncertach. Nie mam możliwości uczestniczenia w wielkich imprezach.
    Pogo to moim zdaniem fajna zabawa jednak trochę niebezpieczna :)

    http://take-a-pencil-and-draw-a-f1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na typowo metalowym koncercie byłam tylko raz i w pogo wolałam nie iść... Jakoś tak jak na pierwszy raz się trochę bałam ;) Ale z opowieści (jeżeli można to tak nazwać) wydaje mi się, że to na serio świetna sprawa ;)
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń