poniedziałek, 8 grudnia 2014

   Muzyka jest dla mnie wszystkim. Tak, jestem od niej uzależniona.
W jakiejś części jest ona sensem mojego życia. Dzięki niej pogodziłam się z tym - kim jestem.
Zaczyna brzmieć to trochę...  

 Wyobrażacie sobie życie bez muzyki?

 ......
A bez powietrza?
Nie?!
Moja wyobraźnia, też tak daleko nie sięga.

3 komentarze:

  1. Też koffam muzykę ♥
    Kiedy jestem zestresowana włączam komórkę, biorę słuchawki,jakąś ciepłą herbatkę i książkę :D
    Obserwujemy ?
    Bardzo spodobał mi się Twój blog :)
    Daj znać u mnie.
    Pozdrawiam !
    (Ps: Zaczynam pisać opowiadania o porwaniu dziewczyny)
    http://porwana-przez-przypadek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Muzyka pobudza moją wyobraźnie. Pobudza moje zmysły. Dzięki niej potrafię stworzyć piękne (jak dla mnie) rzeczy. Przenieść się w miejsca, które mogą istnieć tylko w mojej głowie.
    Mnie muzyka też w pewnym stopniu ukształtowała, jednak nie był to jedyny element.

    OdpowiedzUsuń