Na ostatniej lekcji religii, zostałam ostrzeżona przez katechetkę:
- Robienie zakupów w Lewiatanie - jest grzechem. Szatan próbuje schwytać was w swoją pułapkę.
Szczęka mi opadła. UPS!
Właśnie przypomniało mi się, że wczoraj kupiłam sobie tam bułkę i serek Danio.
Przyznam się, że nie wiedziałam - o co chodzi nauczycielce.
Jednak po sprawdzeniu wiem, że:
Lewiatan to hebrajski לִוְיָתָן, Livyatan, Lewjosn. Potwór morski, wąż z łbem smoka, który pojawia się w Starym Testamencie.
Z drugiej strony to ciekawe, kto wpadł na ten pomysł?
Pewnie Szatan. Odciąga ludzi od Boga promocjami na makaron. Sprytna bestia.
Gdyby tylko jeszcze istniał Szatan i Bóg...
To śmieszne! U mnie w gimbazie też kiedyś była podobna akcja. Tyle, że miałam luźnego księdza, który puszczał nam filmy o egzorcyzmach.
OdpowiedzUsuńCiekawe... Podobnie jak harry potter, hallo kiti i inne... samo zło wymyślone, by więzić umysły ciemnych ludzi. Ale jak chcą wierzyć w takie głupoty i być manipulowani to ich sprawa. Ja nie chcę.
Dlatego chodzę na etykę w szkole ;)
Pozdro
Też chciałam chodzić na etykę, jednak dowiedziałam się, że odeszła katechetka.
UsuńTeraz na religii ksiądz puszcza filmy, takie jakie chcemy.
Mam 4 szóstki z przedmiotu, chociaż wciąż daję nauczycielowi odczuć, że nie wierzę w te brednie.
U mnie nie było jeszcze takiej akcji.
OdpowiedzUsuńhttp://mska-blog.blogspot.com/
U mnie nie miało miejsce takie zdarzenie choć katechetka gada o jakiś złych rzeczach z biegiem czasu przestałem wierzyć w te przeróżne pułapki szatana
OdpowiedzUsuń-.-
pozdrawiam i super post uwielbiam twojego bloga obserwuje :)
http://niebioeski.blogspot.com/
Ja to pamiętam jak puscilem na religii na słuchawkach kawałek soad B.y.o.b to mnie katecheta ganial po klasie
OdpowiedzUsuń